Overmax OV-TN-08 test

Instrukcja:
Czytelna i doskonale zrozumiała, chociaż niezbyt obszerna. Opisy odnoszą się do menu w języku angielskich, chociaż w tunerze fabrycznie ustawiony jest język polski.

Wykonanie:
Chociaż obudowa jest bardzo prosta to jednocześnie jest bardzo estetyczna i solidna, z dobrych jakościowo materiałów. Z przodu mamy tylko malutką diode LED sygnalizującą stan urządzenia, gniazdo USB i niewidoczny odbiornik podczerwieni.
Tylna ścianka zawiera gniazda: SCART, AV, SPDIF, HDMI, antenowe (wejście i wyjście).

Pilot:
Pilot wyróżnia się prostotą i wygodą użytkowania. Wykonany z dobrej jakości tworzywa. Dobrze rozplanowany układ przycisków. Szczególnie dla osób obsługujących pilota kciukiem. Dobrze leży w dłoni. Jest przycisk do zmiany proporcji obrazu. Jednym słowem wszystko jak należy.

Uruchomienie:
Po włączeniu zasilania tuner uruchamia się automatycznie.
Na początku, tak jak w większości odbiorników tego typu, zobaczymy ekran konfiguracji i wyszukiwania kanałów.



Od razu w języku polskim, ustawiony domyślnie ale prawidłowo. Czas skanowania pasma to 300s. Dosyć długo, lecz jest to bez znaczenia bo skanowanie wykonujemy raczej tylko jeden raz.



Powolne skanowanie ma tak naprawdę trzeciorzędne znaczenie.

Menu:
Bardzo przejrzyste, czytelne, z dużą ilością informacji.



Podczas wywoływania plansz menu ani obraz ani dźwięk nie znika. Duży, wyraźny numer programu.



Szkoda tylko, że nie można ustawić przeźroczystości plansz.
Czas oczekiwania na pojawienie się obrazu i dźwieku podczas przełączania programów kolejno, wynosi około 2s. Przy wyborze numeru z klawiatury, jeśli nie wciśniemy przycisku:"OK" trzeba czekać 8s.
Można było lepiej rozwiązać też planszę z informacjami o audycji, pojawiąjącą się po wciśnięciu przycisku: "info". Opis programu widoczny jest dopiero na drugiej i kolejnych stronach, co zmusza do nadmiernego: "klikania".



Tym bardziej, że w menu omyłkowo zamieniono kolory klawiszy, których należy do tego używać. W rezultacie: "następna strona" oznacza poprzednią i odwrotnie.



Może nieco irytować chwila oczekiwania na pojawienie się treści w oknie: "info". Pojawia się ona po dwóch, trzech sekundach od wciśnięcia: "Info".

Jakość obrazu:
Doskonała. Na szczególną uwagę zasługują napisy do audycji, chociaż użyto do nich podobnie jak u innych producentów, czcionki z telegazety. Tutaj jednak jest ona znacznie powiększona. Przez to znacznie bardziej bardziej czytelna niż u innych producentów.



To sprawia, że odbiornik ten można polecić szczególnie osobom niesłyszącym i słabo słyszącym.
Na złączu SCART jest sygnał przełączający, więc po włączeniu dekodera, telewizor od razu ustawia się na właściwe wejście i możemy cieszyć się odbiorem doskonałej jakości.

Jakość dźwięku:
Świetna, dobry poziom głośności. Bez zarzutu.

Odtwarzanie muzyki z podłączonej pamięci USB:
Bardzo dobra jakość dźwięku jednak pozbawiona regulacji brzmienia. Można jednoczesnie włączyć pokaz slajdów ze zdjęć na podłączonej pamięci USB. Niestety na liście utworów nie widać żadnych szczegółów o pliku muzycznym. Nie licząc nazwy i rozszerzenia.



Pojawiają się one dopiero po włączeniu odtwarzania.



Co ciekawe odtwarzacz radzi sobie doskonale także z nieskompresowanymi plikami WAV, co nie jest wcale standardem, nawet wśród tunerów dobrych marek.

Odtwarzanie filmów z podłączonej pamięci USB:
Doskonała jakość obrazu. Na szczególną pochwałę zasługuje sposób wyświetlania napisów do filmów. Absolutny wzór dla innych producentów. Napisy do filmów są wyświetlane dużą czcionką, z czarnymi obwódkami dookoła liter.



Dzięki temu słowa są czytelne niezależnie od tła. Można też wybrać kolor czcionki, jej wielkość, to czy ma być tło... Rewelacja!
Lista plików daje podstawowe informacje o nazwie pliku.



Po włączeniu odtwarzania widać szczegóły.



Samo włączanie odtwarzania także rozwiązano nietypowo. Podobnie jak w renomowanym Fergusonie Ariva T65. Po wybraniu pliku przyciskiem: "OK", trzeba używając innego klawisza przełączyć podgląd z małego okienka na pełny ekran. Tak samo wracamy do podglądu. Czy jest to zaletą czy wadą sami musicie Państwo ocenić. Może sie podobać.

Odtwazranie zdjęć z podłączonej pamięci USB:
Bardzo dobra jakość wyświetlanych zdjęć.



Są co prawda definiowane efekty przejść między kolejnymi zdjęciami ale ich jakość pozostawia trochę do życzenia. Nie można też włączyć odtwarzania w pętli. Można za to zdefiniować kolejność lub pomijać niektóre fotografie. Można też wybrać sposób dopasowania formatu zdjęć do ekranu.

Zalety:
- solidna budowa,
- dobry pilot,
- doskonała jakość obrazu i dźwięku,
- mnogość odtwarzanych formatów,
- wyjątkowo czytelne napisy do audycji TV,
- rewelacyjne napisy do filmów,
- duża ilość złącz,
- możliwość prezentacji zdjęć podczas odtwarzania muzyki.

Wady:
- długi czas wyszukiwania kanałów,
- zbyt długi czas oczekiwania na pojawienie się wybranego z klawiatury programu,
- drobny błąd w menu,

Podsumowanie:
Doskonały dekoder STB DVB-T, przede wszystkim dla osób często korzystających z napisów. Trudno o lepszy wybór w tej materii. Urządzenie prosty ale estetyczny, solidny i dobrze działające. Szczerze polecam go dla użytkowników, którzy nie oczekują wodotrysków a chca mieć stabilny odbiornik doskonale spełniający swoje zadanie.

Sebastian Markowski